Nowy Razer Barracuda X za 100 USD w niczym nie przypomina swojego gamingowego rodzeństwa. Zestawy słuchawkowe Razer Nari , Kraken i Blackshark do pewnego stopnia krzyczą o grach. Tak nie jest w tym przypadku. W rzeczywistości wygląda na to, że po wyciszonych, prosumenckich słuchawkach Razer Opus potrzeba więcej. Ale skromny wygląd skrywa niezwykle wydajny i wszechstronny zestaw słuchawkowy z doskonałymi sterownikami TriForce wprowadzonymi w Blackshark V2, 2,4 Ghz HyperSpeed Wireless zapewniającym dźwięk bez opóźnień, 20-godzinną baterię i prawdziwie całodzienny komfort. Czy to wystarczy, aby znaleźć się w naszym najlepszym przewodniku po zestawach słuchawkowych do gier ? Czas się przekonać.
RAZER BARRACUDA X SPECS
Wireless: Yes, 2.4GHz Razer HyperSpeed
Drivers: 40mm TriForce
Connectivity: USB Type-C Dongle
Frequency response: 20–20,000 Hz
Features: Detachable HyperClear Cardioid
Vitrual Surround: 7.1 Surround sound (Windows 10 64-bit)
Battery: 20Hrs
Weight: 250 g (8.8 oz)
MSRP: $100 (£100)
Razer advertises the Barracuda X as a 4-in-1 wireless headset, although it really only supports Razer Hyperspeed 2.4Ghz, which means it can only connect to PC, Playstation, Nintendo Switch, and Android devices. There's no Xbox wireless support or even Bluetooth connectivity, which is a shame, but on the flip side, at $100 it still does a lot for the money.
Połączenie bezprzewodowe jest dostarczane za pomocą klucza USB Type-C w kształcie litery T, podobnego do tego używanego przez Arctis 1. Ten kształt działa wspaniale na urządzeniach Nintendo Switch i Android, ale nie tak bardzo na komputerach stacjonarnych lub laptopach, gdzie klucz sprzętowy zasłania sąsiednie porty . Na szczęście Razer dostarcza w pudełku 1,5-metrowy przedłużacz USB typu A, który jest pomocny w przypadku, gdy nie masz portu typu C lub masz problemy z sygnałem.
Barracuda X jest przeznaczony przede wszystkim dla mobilnych graczy, którzy potrzebują świetnego zestawu słuchawkowego, z którego mogą korzystać w podróży, nie wyglądając na totalnego idiotę. I udaje się to wspaniale. Barracuda X ma czysty, ukradkowy czarny wygląd z tytułowym logo węża wytrawionym na czarno zamiast tradycyjnej, głośnej zieleni Razer.
Nauszniki mają podłużny kształt i są lekko pochylone, aby dopasować je do naturalnego kąta uszu. W poduszkach zastosowano piankę z pamięcią Razer Flowknit, która zapewnia naprawdę miękki, oddychający i wygodny zestaw słuchawkowy. Siła docisku jest solidna, ale nie ma nacisku na brzegi uszu – coś, co dzieje się z wieloma innymi słuchawkami, ponieważ noszę okulary. Wygląd i styl Barracudy jest bardzo podobny do doskonałego Steelseries Arctis 1, z wyjątkiem zawieszonego pałąka na głowę i wysuwanego mikrofonu.
Opaska na głowę to tradycyjna stalowa opaska z amortyzacją piankową i stalowymi suwakami do regulacji dopasowania. Ważąca zaledwie 250g Barracuda siedziała wygodnie na mojej głowie przez cały dzień. Nauszniki obracają się, aby leżeć płasko, ale kieruj je od siebie, co oznacza, że nadal możesz słyszeć dźwięk. Nie jest to jednak najwygodniejszy sposób oparcia puszek na szyi.
Będąc bezprzewodowym zestawem słuchawkowym, wszystkie elementy sterujące Barracudy X znajdują się na lewym nauszniku. Przycisk zasilania oferuje również ograniczoną kontrolę multimediów za pomocą zwykłej prasy, podwójnego naciśnięcia shenanigans. Pokrętło głośności jest odpowiednio dotykowe, ale trochę za luźne, co spowodowało kilka przypadkowych zmian głośności, po prostu ocierając się o nie. Wyciszenie mikrofonu zaokrągla przyciski, pozostawiając tylko gniazda na ładowanie USB typu C, dźwięk 3,5 mm i gniazdo mikrofonu.
Mikrofon to odłączany kardioida, który jest giętki, dzięki czemu można go łatwo ustawić. Jest również wyposażony w piankową przednią szybę, która chroni przed materiałami wybuchowymi, gdy oszuści pokonają cię w Trials of Osiris. Pod względem wydajności mikrofon jest znośny. Wyraźnie odbiera mój głos, ale może brzmieć skompresowany i dość wyciszony. Nie ma elementów sterujących do zarządzania wzmocnieniem lub hałasem, ale wykona pracę bez problemów.
Mówiąc o wydajności, dźwięk z 40-milimetrowych przetworników Triforce jest dobry. Naprawdę dobry. Konsekwentnie byłem pod wrażeniem klarowności i separacji między wysokimi, średnimi i niskimi tonami. Reakcja basu jest fantastyczna, a inne częstotliwości nigdy nie są zamulone, co wydaje się, że zestawy słuchawkowe do gier nie radzą sobie tak dobrze. Granie w gry na Barracudzie X to uczta z dużymi, huczącymi eksplozjami, niesamowicie realistycznymi głosami i narastającymi ścieżkami dźwiękowymi, które zanurzą Cię w grze.
Barracuda X obsługuje również dźwięk przestrzenny THX, chociaż jest to płatna aktualizacja (20 USD / 20 GBP) w stosunku do standardowego dźwięku przestrzennego 7.1 dostarczanego z zestawem słuchawkowym. Tutaj ponownie przetworniki Triforce wykonują imponującą pracę, oddzielając kanały audio i zapewniając doskonałe pozycjonowanie. Udało mi się bardzo wyraźnie zidentyfikować lokalizacje wroga w grach. W przeciwieństwie do innych produktów Razer, Barracuda nie współpracuje z Razer Synapse. Nie ma więc możliwości aktualizacji oprogramowania układowego, dostosowania ustawień korektora, a nawet sprawdzenia, ile pozostało Ci baterii.
Razer Barracuda X nie jest doskonały — brak obsługi Bluetooth i Xbox oznacza, że trochę brakuje mu prawdziwego mistrzostwa bezprzewodowego. Jednak we wszystkim brzmi to niesamowicie, żywotność baterii jest solidna i można je nosić przez cały dzień bez dyskomfortu. Za jedyne 100 USD jest w tym samym polu golfowym, co Steelseries Arctis 1 Wireless, który jest prawie identyczny ze specyfikacją. Za moje pieniądze Barracuda X brzmi jednak znacznie lepiej.
