Home > Słuchawki >   Sony WF-C500 to najbardziej zaskakujące słuchawki w swojej klasie. Już tłumaczę

  Sony WF-C500 to najbardziej zaskakujące słuchawki w swojej klasie. Już tłumaczę

Sharing is caring!

  Sony WF-C500 zaskakują jakością wykonania.

  Już pierwszy kontakt ze słuchawkami pozwala mniemać, że mamy do czynienia z produktem dużo wyższej jakości, niż wskazuje na to jego cena. W opakowaniu znajdziemy poręczne, niewielkie etui wykonane z tworzywa sztucznego, które zaskakuje zdumiewającą solidnością i silnym oporem na zawiasach. Podobnie jest z konstrukcją samych słuchawek, które w żadnym wypadku nie sprawiają wrażenia tanich czy kompromisowych. Plastik jest bardzo przyjemny w dotyku, a same „pchełki” są bardzo lekkie, a do tego spełniają normę wodoodporności IPX4.

  

  W tym miejscu trzeba też pochwalić producenta za opakowanie, które jest ekologiczne nie tylko z nazwy. Pudełko jest malutkie i w całości kartonowe – również słuchawki i akcesoria nie są owinięte plastikiem, lecz papierem. Za to należy się Sony ogromny plus.

  

  Komfort powyżej przeciętnej.

  Sony WF-C500 są nie tylko znakomicie wykonane, ale też ponadprzeciętnie wygodne. Dzięki kompaktowej konstrukcji doskonale leżą w uchu i nie wypadają z niego nawet podczas intensywnego użytkowania, np. w czasie treningu na siłowni.

  Słuchawki prezentują się też bardzo elegancko, jak na model o raczej sportowej naturze. Pasują i do dresu, i do garnituru, i są na tyle kompaktowe, że nie wystają z uszu, co mogłoby przyciągać spojrzenia. Znakomicie sprawdzą się podczas codziennych dojazdów komunikacją publiczną czy w przestrzeni coworkingowej.

  

  Do komfortu trzeba też zaliczyć komfort psychiczny związany z długim czasem pracy na jednym ładowaniu. Sony WF-C500 mogą pracować nawet przez 10 godzin bez konieczności wkładania ich do etui. Oczywiście nie jest zalecanym, żeby słuchać muzyki przez tyle czasu bez przerwy, ale taka możliwość istnieje. Etui z kolei zapewnia drugie tyle energii, więc możemy liczyć na 20 godzin nieprzerwanego działania, nim trzeba będzie podłączyć słuchawki do ładowarki. Funkcja szybkiego ładowania pozwala z kolei doładować je w 10 minut na godzinę słuchania.

  Brzmienie z wyższej półki.

  Lekka konstrukcja i wygoda nie są jednak nawet w połowie tak zaskakujące, jak brzmienie tych słuchawek. Jak na słuchawki ze stajni Sony przystało, WF-C500 powalają mocnym basem, ale na tym nie koniec ich zalet. Brzmienie tego modelu zdumiewa klarownością i selektywnością, a także rewelacyjną jak na tę półkę cenową separacją instrumentów. Bardzo łatwo odróżnić od siebie konkretne partie instrumentów, a też separacja stereo jest tu niesłychanie szeroka. Do tego w każdym zakresie częstotliwości WF-C500 grają bardzo wyraźnie, szczególnie w zakresie tonów niskich, w których można usłyszeć każdą nutkę.

  

  Brzmienie możemy też modyfikować, stosując ustawienia korektora graficznego w aplikacji Sony Headphones Connect. Sony zaimplementowało tu również autorską technologię DSEE, podnoszącą jakość skompresowanych plików.

  Warto też nadmienić, że sam proces parowania słuchawek z urządzeniami z Androidem i Windowsem 10 jest bajecznie prosty. Producent zastosował tu mechanizm Fast Pair (w przypadku Androida) oraz Swift Pair (w przypadku Windowsa 10), co oznacza, że wystarczy tylko otworzyć etui ze słuchawkami, a odpowiedni komunikat wyświetli się na ekranie naszego urządzenia, prezentując grafikę słuchawek i możliwość przyłączenia się. Jedno dotknięcie ekranu lub kliknięcie myszką i voila - słuchawki połączone.

  Sony WF-C500 oferują ponadprzeciętny stosunek jakości do ceny.

  Nieczęsto można spotkać słuchawki renomowanego producenta z tak niskiej półki cenowej, które zaskakują w stopniu takim jak Sony WF-C500. Nic w ich konstrukcji i działaniu nie wskazuje na to, że kosztują tylko 349 zł.

  Są niebywale komfortowe, oferują bardzo długi czas pracy i brzmienie niczym modele co najmniej dwukrotnie droższe. Jeśli szukasz słuchawek TWS i masz do wydania tylko 349 zł, Sony WF-C500 to jedna z najlepszych dostępnych opcji.