AUDIO PRO A26 to małe, aktywne i bezprzewodowe głośniki, w których się zakochałem (recenzja)
Na rynku znajdziemy dziesiątki solidnych głośników stereo, które nieźle brzmią. Tych, które są w stanie grać bez dodatkowego, dużego wzmacniacza jest znacznie mniej. Właśnie trafiły do mnie na testy aktywne głośniki bezprzewodowe Audio Pro A26. Wydaje mi się, że mają wszystko, czego potrzebowałem. Po kilku tygodniach nie potrafię się z nimi rozstać.
Wiem, że nie powinienem kochać rzeczy materialnych. To po prostu niezdrowe i trochę głupie. Praktyka jest zupełnie inna. Po prostu uwielbiam, gdy coś działa tak, jak tego chce. Uwielbiam też, gdy sprzęt cechuje staranne wykonanie i atrakcyjny wygląd a dodatkowo zaskakuje on funkcjonalnością. To dlatego właśnie zakochałem się w Audio Pro A26!
R E K L A M A
O firmie Audio Pro
Historia firmy Audio Pro sięga końcówki lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku (1978). Kilka lat później Audio Pro prezentuje swój ikoniczny produkt, aktywny głośnik A4.14 z systemem ACE-Bass zaprojektowanym przez głównego inżyniera firmy Karla-Erika Ståhla. W następnych latach to właśnie z tą postacią będziemy utożsamiać wielkość tej firmy.
Należy wspomnieć, że Audio Pro jako jedna z pierwszych firm rozpropagowała formułę aktywnych głośników sprzedawanych na szeroką skalę. Skandynawka szkoła inżynierii dźwięku, wyglądu i budowy jest aktualna do dziś. Firma dalej skupia się na projektowaniu dobrze brzmiących i dobrze wyglądających głośników aktywnych, które dziś są również bezprzewodowe. Idea firmy zakłada również produkcje sprzętu na lata, zarówno pod względem długiego działania, jak i niestarzejącego się, atrakcyjnego wyglądu.
Muzyka, która wydobywa się z produktów tej firmy, ma być energetyczna i angażująca oraz dawać wiele radości. Audio Pro nie boi się stawać w porównaniach z innymi produktami i lubi, gdy pastwią się nad nią nawet najbardziej zaciekli krytycy. Zauważyłem, że ci ostatni lubią produkty omawianej firmy.
Niemal od początku istnienia Audio Pro rozwijana jest technologia ACE-Bass, która ma dawać głęboki i energetyzujący bas, który przeczyłby niewielkim wymiarom głośników. Dziś system ten wiąże się z szeregiem różnych rozwiązań, które dają niemal magiczne efekty. Nic dziwnego, że dla wielu fanów muzyki Audio Pro jest synonimem dobrego dźwięku w małym pudełku.
Ofertę firmy stanowią dziś bezprzewodowe głośniki (Bluetooth oraz Wi-Fi), głośniki i kolumny stereo, subwoofery, system multiroom oraz modele obsługujące asystentów głosowych. Portfolio produktów można sprawdzić w sklepach Top Hi-Fi & Video Design oraz na stronie internetowej sklepu, pod tym adresem.
AUDIO PRO A26
Model, który dotarł do mnie na testy to ten o symbolu A26. Najprościej pisząc to aktywne, bezprzewodowe głośniki stereo. Niestety takie uproszczenie nie oddaje wszystkich możliwości sprzętu, a te są ogromne jak na tak małą konstrukcję.
Model A26 oparty jest na konstrukcji Addon T14. Podobnie jak wcześniejszy model, również i te głośniki stworzono, by wtapiały się w wystrój domu, zamiast w nim dominować. Zostały jednak znacznie ulepszone i dysponują szerszymi możliwościami podłączenia oraz konfiguracji.
Głośniki można obsługiwać w systemie multiroom, dźwięki można przesyłać bezprzewodowo poprzez Wi-Fi i Bluetooth. A26 dysponuje wejściami AUX poprzez Jack 3,5 mm, cyfrowym TOSLINK oraz HDMI z ARC. Głośniki pozwalają też na podłączenie zewnętrznego subwoofera. Mogą też działać w pełnym zakresie lub pracować jako satelity.
Obsłudze głośników towarzyszy dodatkowa aplikacja. To dzięki niej można sterować systemem multiroom oraz konfigurować sprzęt. Posiada też kilka ciekawych funkcji jak budzik (wybudzanie muzyką) oraz wyłącznik czasowy.
Zawartość zestawu i Wykonanie
W kolorowym kartonie sporych rozmiarów znalazło się wszystko, co potrzeba do podłączenia sprzętu. Zestaw zawiera pakiet instrukcji kabel zasilający, kable audio do podłączenia głośników miedzy sobą oraz dodatkowy kabel Jack 3,5 mm. Jest też tutaj pilot i oczywiści głośniki stereo.
Już samo starannie wykonane opakowanie mówi o tym, że mamy do czynienia z produktem wyższej jakości. Po jego otwarciu, przeświadczenie to jeszcze się pogłębia. Zanim opiszę głośniki, chciałbym zwrócić uwagę na pilot. Jest on wykonany z pojedynczego bloku szczotkowanego aluminium. Nie ma żadnych elementów łączących i robi piorunujące wrażenie.
Same głośniki wykonano bardzo precyzyjnie. Obudowa pokryta jest trwałym atrakcyjnym materiałem, który nie posiada widocznych łączeń. Od spodu głośnik posiada antypoślizgowy materiał. Tył lewego głośnika skrywa wszelkie potrzebne porty. Front głośników to niemal w całości antracytowa maskownica wykonana z przyjemnego materiału. Maskownice są mocowane magnetycznie, nie ma tu widocznych elementów montażu — dziurek ani bolców.
Jak już wspomniałem, całość stworzono tak, by wizualnie nie dominować nad wnętrzem, w którym ustawione będą głośniki. Mimo to, ich wygląd jest bardzo przyjemny i pewnie nigdy się nie znudzi. Użyte tu materiały są pierwszorzędne. Głośniki dostępne są w dwóch wersjach kolorystycznych czarnej i białej.
Wygoda i użytkowanie
Wygoda użytkowania w przypadku Audio Pro A26 jest ogromna. To przede wszystkim za sprawą ogromnej liczby portów za pośrednictwem, których możemy podłączyć sprzęt do źródła dźwięku. Uwielbiam taką różnorodność. To ja decyduje czy będę odtwarzał materiały z telewizora, słuchał muzyki z serwisu streamingowego czy też z fizycznych plików na moim dysku.
Głośniki bez problemu ustawiłem, podłączyłem i skonfigurowałem w dedykowanej aplikacji. Aplikacja Audio Pro Control dostępna jest dla urządzeń z Androidem oraz iOS. Działa ona bardzo dobrze i daje dostęp do wszelkich potrzebnych funkcji. Wprowadza ona prosty korektor dźwięku, który pomoże dopasować brzmienie do indywidualnego gustu odbiorcy. Jest tam też opcja, która steruje wirtualnym dźwiękiem przestrzennym przy korzystaniu z wejścia HDMI z ARC.
Do dyspozycji oddano nam też tradycyjny pilot, który dysponuje wyborem źródła, poziomu głośności czy pozwala na sterowanie odtwarzaną muzyką. Na lewym głośniku znalazło się miejsce dla wielokolorowej, dyskretnej diody LED, która sygnalizuje wybór źródła dźwięku.
Głośniki wraz z aplikacją wspierają prawie wszystkie ważne platformy streamingowe. Jeśli dysponujemy kolejnymi urządzeniami Audio Pro możemy podłączyć je w system Multiroom, dzięki czemu będziemy mogli odtwarzać muzykę w wielu pomieszczeniach naraz lub dzielić urządzenia na sceny. Producent wyposażył sprzęt również w tryb „Midnight Mode”. Przy podłączeniu poprzez HDMI z ARC Audio Pro A26 potrafi odtwarzać dźwięk w trybie, który nie obudzi naszej rodziny i nie będzie przeszkadzał sąsiadom. Dalej będzie on szczegółowy i dobrze słyszalny. To zasługa specjalnej kompresji i algorytmów, rozwiązanie działa jednak wybornie. Na koniec warto dodać, że głośniki przystosowano do montażu naściennego, wymagany jest jednak zakup dodatkowych uchwytów.
Odsłuch
Audio Pro A26 zaznaczają swoją obecność jako sprzęt uniwersalny. Producent mówi o nich jako o sprzęcie, który nie tylko będzie odtwarzał ulubiony dźwięk z wszelkich źródeł, ale również sprawdzi się jako element nagłaśniający domowe seanse filmowe. Prywatnie lubię, gdy sprzęt ma konkretne zastosowanie i przeznaczenie. Pozwala to uniknąć zawodów związanych chybianiem celu i zbytnią „uniwersalnością”. Audio Pro ma jednak 40 lat doświadczenia w produkowaniu sprzętu o konkretnej budowie liczę, że doświadczenie to mnie nie zawiedzie.
Pierwszy odsłuch, na który się zdecydowałem polegał na przewodowym podłączeniu głośników do mojego MacBooka. Odtwarzałem zarówno bezstratne pliki, jak i korzystałem ze streamingu Apple Music. W obu przypadkach zaskoczyła mnie gęstość i czytelność płynącego z A26 dźwięku. Mógłbym nawet powiedzieć, że materiał o słabszej jakości zyskiwał nowe życie. Następnie głośników odsłuchiwałem w prawie każdy możliwy sposób, bezprzewodowo w sieci Wi-Fi, poprzez Bluetooth oraz przez podłączenie z TV.
Charakter dźwięku jest bardzo dynamiczny i responsywny. Jest też angażujący i ciekawy, nie nuży. To zdecydowanie zestaw stereo stworzony z myślą bardziej o dobrej zabawie niż analitycznym brzmieniu. Koloryt, który uzyskują dolne pasma dźwięku, zadowoli szczególnie miłośników muzyki elektronicznej. Oglądałem z zaciekawieniem, jak bardzo wychylają się membrany głośników, dając tak mięsisty i tłusty bass. Wszystko to z tak małej obudowy, momentami zdawało się przeczyć zdrowemu rozsądkowi. To naprawdę zaskakujące!
Równie soczyste i kolorowe są pozostałe pasma dźwięku. Co ciekawe, nie są one zdominowane przez wspomniane dolne partie. Nadal są precyzyjne i dobrze komponują się z całością. Zalety takiego zestrojenia widoczne są również podczas oglądania filmów. Głos jest dobrze słyszalny nawet podczas dynamicznych scen, gdzie wiele się dzieje.
Również scena jest bardzo dobrze zbudowana. Jest pełna i głęboka, a kanały są świetnie odseparowane. W trybie wirtualnego dźwięku przestrzennego uczucie jest jeszcze spotęgowane, niestety tryb ten działa tylko poprzez HDMI z ARC. Dawno nie słyszałem tak potężnych głośników stereo w tak małej obudowie. Jest jeszcze coś, co spodobało mi się w Audio Pro A26 – to obsługa profilu Bluetooth LL (Low Latency). Dzięki temu z przyjemnością oglądałem filmy na telefonie i grałem w gry bez uczucia, że dźwięk dociera do mnie z opóźnieniem.
Wrażenia końcowe
Audio Pro A26 to zestaw mały, ale o potężnych możliwościach. To aktywne i bezprzewodowe kolumny stereo, które zachwycą spore grono osób. Myślę tu głównie o tych, które nie mają miejsca na wielkie wzmacniacze i rozbudowane systemy muzyczne. Audio Pro mogą odtwarzacz dźwięk z naszego telewizora, wykorzystując zalety ARC. Mogą też być podłączone do gramofonu i wrócić życie ulubionym czarnym płytom. Oczywiście odbierają też dźwięk przez BT i to z małym opóźnieniem.
Głośniki potrafią też stworzyć zaawansowany system Multiroom oraz odtwarzać muzykę w sieci Wi-Fi. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby podpiąć je również do innego źródła dźwięku poprzez tradycyjny kabel lub ten optyczny. Małym głośnikom nie brakuje mocy — tej jest czasami aż nadto. Dźwięk, który wydostaje się z dwudrożnego systemu, jest soczysty i kolorowy. Nie nudzi się i trafia w szerokie gusta.
Wygląd i budowa A26 nie jest krzykliwa. Wpasowuje się w większość wnętrz, przy czym dalej jest elegancka i dostojna. Użyte tu materiały są wysokiego gatunku. Na uwagę zasługuje pilot, który jest jednym kawałkiem aluminium — robi to niezłe wrażenie.
Ostatnio Sebastian poprosił nas o listę testowanego sprzętu „pod którym podpisalibyśmy się krwią”. Bez wahania wymieniłem Audio Pro A26. Wiecie co, jest jednak najlepsze? Cena tych głośników, która wynosi w promocji 1999 zł. Widziałem sporo nowości, ale dawno nic tak dobrze wycenionego!
Specyfikacja
Audio Pro A26 Bezprzewodowe głośniki aktywne Budowa i moc Wzmacniacz cyfrowy Class D – 2 x 75W Głośnik wysokotonowy: 25 mm tekstylna kopułka Głośnik niskotonowy: 114 mm o długim skoku Membrany bierne: 2 × 165 mm Wejścia Standard Bluetooth 5.0 z kodekiem apthX Low Latency, AUX 3,5 mm, cyfrowe optyczne złącze TOSLINK (tylko PCM), HDMI z ARC (tylko PCM) Wyjścia RCA dla subwoofera Częstotliwość Pasmo przenoszenia: 45 – 20 000 Hz Częstotliwość zwrotnicy: 2 800 Hz Inne Pilot z jednego bloku aluminium, aplikacja towarzysząca Wymiary 238 × 150 × 200 mm
Cena urządzenia w promocji to 1 999 zł, za parę.
Galeria zdjęć
Sprzęt do testów otrzymaliśmy od sieci salonów Top Hi-Fi & Video Design.
FRESH`N REBEL Głośnik Bluetooth ROCKBOX BOLD M
Na moim blogu mogliście przeczytać jakiś czas temu test malutkiego, mobilnego głośnika Bluetooth Audictus Dynamo. Czasami jednak takie małe urządzenie to za mało – szczególnie w plenerze, gdzie dźwięk rozchodzi się na wszystkie strony. Z tej właśnie przyczyny od kilku miesięcy jestem posiadaczem również większego głośnika Bluetooth, który chciałbym dzisiaj pokrótce opisać – jest to Fresh`n Rebel Rockbox Bold M.
Pewnie część z Was zapyta się, co to w ogóle za firma? Muszę przyznać, że sam natrafiłem na nią około pół roku temu – moją uwagę przykuły bardzo ładnie wykonane i świetnie grające słuchawki bezprzewodowe. Niedługo później spotkałem się z głośnikami Brick a teraz z Rockbox Bold. Ogólnie – firma jest europejska i pochodzi z Rotterdamu (Holandia).
Głośniki Rockbox Bold są sprzedawane w trzech różnych rozmiarach – zależnie więc od swoich potrzeb każdy może wybrać taki, który najlepiej będzie mu odpowiadał. Osoby lubiące minimalizm lub szukające dobrej jakości głośnika, który nie zajmie sporo miejsca w plecaku z pewnością zwrócą uwagę na najmniejszy z serii – S. Ja zdecydowałem się na model średniej wielkości, który uznałem za idealne wyważenie pomiędzy wielkością a możliwościami. Osobom, którym zależy na mocy i nie zwracają uwagi na gabaryty i wagę z pewnością radości i doskonałej mocy dźwięku dostarczy największy z rozmiarów, czyli L.
Rockbox Bold M oferowany jest w czterech wersjach kolorystycznych: Cloud (szary), Peppermint (mięta), Indigo (granat) i Concrete (ciemnoszary). Każdy więc może wybrać kolor, który najlepiej będzie mu odpowiadał. Mnie osobiście zauroczyły szczególnie wersje Peppermint i Indigo (posiadam pierwszą z nich).
Urządzenie przyjechało do mnie w bardzo ładnym (również miętowym), kartonowym opakowaniu z okienkiem wielkości całego głośnika. Opakowanie prezentuje się na tyle dobrze, że z pewnością taki głośnik można bez żenady sprezentować komuś na rocznicę czy urodziny. Pudełko od środka jest wyłożone pianką stąd Rockbox Bold M jest chroniony już w trakcie transportu i ekspozycji w sklepie. Oprócz samego głośnika w opakowaniu znajdują się kable: mini-jack mini-jack oraz USB microUSB. Pierwszy z nich służy do podłączenia do gniazda AUX, drugi z kolei do ładowania urządzenia. Prócz tego znaleźć można malutką instrukcję obsługi (Quick Start Guide) z informacją, że szczegółową instrukcję można znaleźć na stronie internetowej. Sama instrukcja jest „rysunkowa” stąd nie jest potrzebna znajomość jakiegokolwiek języka by ją zrozumieć. Mnie na początku nieco zaniepokoiło to, że instrukcji nie ma bezpośrednio w opakowaniu i uznałem to za spory minus tego przedmiotu. Jednak po zastanowieniu się stwierdziłem, że w sumie to świetny pomysł. Dzięki temu zużywane jest mniej tuszu oraz papieru a większości nabywców i tak wystarczy ta skrócona wersja – jeśli ktoś będzie z jakichś powodów chciał poznać szczegóły na pewno je znajdzie na stronie marki. Można to uznać za działanie proekologiczne – i to mi się podoba!
Konstrukcja urządzenia jest bardzo zwarta. Głośnik jest tak naprawdę prostokątną kostką o wymiarach 182x80x80 mm i wadze 707 gramów. Te wartości wskazują, że mamy do czynienia ze sprzętem, który nie należy do najlżejszych ani najmniejszych ale dalej nie powinien przeszkadzać w bagażu czy podczas wyjazdu chociażby na kemping czy festiwal muzyczny. W doskonałej większości głośnik jest obudowany gęstą siateczką, pod którą znajduje się niewielka warstwa pianki. Spód urządzenia to prostokątny element z tworzywa sztucznego – dzięki niej głośnik można pewnie postawić na każdej równej powierzchni. Ponieważ materiał z którego jest wykonany ten element (jak również boki urządzenia i przyciski) przypomina twardy silikon to Rockbox Bold M nie ślizga się nawet na śliskich powierzchniach takich jak np. kamienny parapet, mokry kamień czy drewniana belka.
Jeden z boków urządzenia posiada grubą i wytrzymałą etykietkę z logiem marki Fresh`n Rebel. Można za nią wygodnie przenosić urządzenie na jednym palcu choć szczerze mówiąc złapanie tego małego klocuszka do ręki też nie jest kłopotliwe. Prócz tego – za etykietkę można przytroczyć głośnik np. na zewnątrz plecak podczas wycieczki i cieszyć się muzyką podczas marszu (albo chociaż nie zajmować miejsca w plecaku). Co ciekawe – etykietkę można odkręcić co zdecydowanie zwiększa jej możliwości – można dzięki temu głośnik powiesić łatwo np. na konarze drzewa, dowolnej rozłożonej lince (np. od hamaka) czy w jakimkolwiek innym miejscu – bardzo praktyczne rozwiązanie na które należy się na pewno spory plus.
Z drugiego boku znajdziemy patrząc od góry: przycisk ON/OFF, Przycisk Bluetooth, cztery horyzontalnie ustawione malutkie diody LED oraz prostokątną zaślepkę. Pod nią kryją się gniazda – AUX (można więc też słuchać muzyki przez kabel), USB i microUSB. Niestety chcąc otworzyć zaślepkę trzeba się trochę pomęczyć (chyba, że ma się długie paznokcie – moja żona radzi sobie z tym bez jakichkolwiek problemów), mi niestety to nieco przeszkadza ale akceptuję to z tego powodu, że pewnie jest to warunek by głośnik był wodoodporny. Przyciski nie wystają stąd np. w ciemności (np. w namiocie) może być niewielki problem, żeby je znaleźć po to, by włączyć urządzenie – po włączeniu się podświetlają, więc już nie ma problemu.
U góry równo ustawiono pięć okrągłych przycisków: Głośność -, przewijanie do tyłu, Play, Przewijanie do przodu i Głośność +. W zasadzie to wszystkie elementy tego głośnika. Trzeba przyznać, że jego użytkowanie jest naprawdę proste. Urządzenie włącza się naciśnięciem na przycisk ON (po czym słychać wyraźny – moim zdaniem nieco za głośny (kiedyś obudziło mi dziecko w pokoju obok), dźwięk przypominający szum wody i wskazujący na to, że urządzenie właśnie się uruchomiło). Chcąc je wyłączyć wystarczy przytrzymać przycisk ON przez dwie sekundy (znowu pojawi się dźwięk i głośnik się wyłączy. Włączenie Bluetooth polega na włączeniu urządzenia a potem jednorazowym naciśnięciu przycisku Bluetooth. Parowałem głośnik z telefonami: Samsung Galaxy S8, Xiaomi Mi 8 oraz Xiaomi Redmi Note 4 a także komputerem Lenovo Yoga – nie miałem z tym jakichkolwiek problemów i zawsze za pierwszym razem udawało się nawiązać połączenie.
Co ciekawe głośnik jest wyposażony w funkcję stereo. Znaczy to tyle, że chcąc uzyskać efekt Stereo oraz większą moc można w tym samym czasie połączyć ze sobą dwa głośniki – to ciekawa funkcjonalność dla osób, które lubią głośne imprezy. Ja nie miałem okazji spróbować tej funkcji dlatego, że mam tylko jeden głośnik. Również jednak w tym przypadku bardzo łatwo jest sparować dwa głośniki z jednym urządzeniem. Po prostu parując pierwszy głośnik naciskamy przycisk Bluetooth jednokrotnie a parując drugi wciskamy przycisk dwukrotnie – ekstremalnie proste.
Do największych zalet tego modelu należy wodoodporność w standardzie IPX7 co oznacza, że urządzenie: „Pozwala na zanurzenie w wodzie do 30 minut na głębokość do 1 metra. Pierwsza klasa wodoszczelności „podwodnej”. Przedmioty tej klasy nadają się do użytku w czasie pływania w wodzie i snorkelingu, gdzie duże głębokości nie występują. Opakowanie może przesiąkać w czasie zanurzenia powyżej 1 metra, zanurzenia trwające powyżej 30 minut lub przy bardzo wysokim ciśnieniu wody.” Szczerze mówiąc ja z urządzenia korzystam często w wannie podczas dłuższych kąpieli – wtedy urządzenie jest narażone na sporą wilgoć. Korzystałem również z niego podczas kempingu w lesie (również podczas deszczu). Spadł mi kilkakrotnie do śniegu (na przestrzeni ostatnich kilku dni) czy wylądował w jeziorze po tym jak mój syn uznał, że to świetna zabawka. Nie zrobiło to na nim wrażenia. Kilkukrotnie również przemywałem go letnią wodą po prostu pod kranem – gdy zabrudził się piaskiem z piaskownicy czy błotem. Dzięki wodoodporności Rockbox Bold M nadaje się do wszelkiej aktywności na świeżym powietrzu – jest dobrym a przede wszystkim niewymagającym kompanem, który potrafi dostarczyć mnóstwo radości.
Mając na uwadze użytek na łonie natury – Rockbox Bold M jest również przenośnym powerbankiem. To urządzenie posiada akumulator o pojemności 2500 mAh. Dzięki wbudowanemu i wspomnianemu już portowi USB (5 V – 1 A) z głośnika można naładować swój telefon komórkowy (mój niemal dwukrotnie) ale także inne urządzenia – ja np. ładowałem kilkakrotnie zegarek Suunto 9 Baro czy latarkę czołową Mactronic Freeq. To naprawdę potrafi ułatwić życie! Świetny pomysł.
Port microUSB jest przeznaczony do ładowania urządzenia, które trwa do pełnego naładowania ok. 5 godzin (testowo u mnie głośnik naładował się w 4:35 minut za pośrednictwem szybkiego USB w laptopie). Bardzo pomocne są cztery diody wskazujące na poziom naładowania urządzenia – dzięki temu wiemy ile jeszcze czasu możemy używać głośnika. Również podczas ładowania diody wskazują na jakim aktualnie poziomie znajduje się akumulator. Trudno się w tym aspekcie do czegokolwiek przyczepić.
W pełni naładowany akumulator powinien wystarczyć na aż około 15 godzin słuchania muzyki. Oczywiście będzie to w pewien sposób zależne od warunków w jakich będzie użytkowany – wiadomo, że podczas chłodu akumulator wyczerpie się szybciej. Niezależnie jednak od tego – i tak ten wynik jest świetny, to niemal dwa dni robocze non stop słuchania muzyki.
Co jeszcze? Głośnik jest wyposażony w mikrofon dlatego gdy jest sparowany a ktoś do nas zadzwoni nie musimy kombinować i przełączać się w telefonie a po prostu prowadzić rozmowę. Dla osób, które często odbierają telefony lub po prostu lubią sobie poplotkować jest to sprawa nieoceniona.
Przyszedł chyba czas na to, co najważniejsze… czyli jakość dźwięku. Głośnik Rockbox Bold M posiada moc 16W. To sprawia, że na głośność muzyki nie będziemy narzekać. Urządzenie jest w stanie grać na tyle mocno, że muzykę słychać w całym moim mieszkaniu (ok. 76 m2), bardzo dobrze sprawuje się również na zewnątrz – w ogródku, na kempingu czy biwaku w lesie (choć towarzyszył mi również np. na kajaku). Głośnik posiada stosunkowo mocne i głębokie basy. Dźwięki są wyraźne (w tym wokal) i chociaż nie jestem audiofilem mogę stwierdzić, że jakość muzyki jest bardzo dobra. Oprócz wspomnianego głośniczka Audictus Dynamo (którego ze względu na gabaryty nie ma co porównywać) mam w domu również dużo większy głośnik Hykker Sound Storm i pod każdym względem – w tym przede wszystkim w jakości dźwięku urządzenie Fresh`n Rebel bije go na głowę.
Czy Rockbox Bold M spełnił moje oczekiwania? Z nawiązką. W zasadzie jedynym mankamentem tego urządzenia jest jego cena (od 350 złotych), patrząc jednak na propozycje np. od JBL`a nie wydaje się, by była to kwota nie do zaakceptowania. Głośnik od Fresh`n Rebel ma nam sporo do zaoferowania. Prócz tego, że prezentuje się po prostu przepięknie i widać, że to sprzęt „Premium” do jego głównych atutów należy zwarta budowa, prostota obsługi, wodoodporność w klasie IPX7, 15 godzin odtwarzania muzyki na jednym ładowaniu, funkcja powerbanku oraz (a może przede wszystkim) jakość dźwięku. Polecam!
Ocena: 5
POLK AUDIO Atrium 5 Głośnik Zewnętrzny Autoryzowany Dealer
Głośnik Atrium5 wychodzi do brzmienia i wydajności pracy przez umiejscowienie sterownika 5-calowego, który produkuje wysokiej jakości oraz wierności dźwięk gdziekolwiek zechcesz. Nowy jednoręczny system mocowania Speed-Lock™ sprawia, że instalacja jest szybka, łatwa i bezpieczna. Uchwyt umożliwia nawet montaż pod kątem 45°, gdize mocowanie zmierza w dół do obszaru odsłuchu.
Funkcjonalność
Głośniki zewnętrzne (outdoor) dedykowane są do nagłośnienia tarasu, altany czy ogrodu.
Konstrukcja głośnika narażona jest na szereg czynników takich jak: wilgoć, duże wahania temperatur, promieniowanie UV, mgłę, czy silny wiatr. Z tego względu głośniki outdoor muszą być wykonane z odpowiednio dobranych materiałów, a także solidnie przetestowane pod kątem odporności na trudne warunki atmosferyczne.
Obudowa w głośnikach zewnętrznych powinna być wykonana z tworzywa ABS odpornego na wodę, mróz i promienie UV. Aby woda nie zniszczyła przetworników wykonuje się je z metali lub polipropylenu i powleka odpowiednim zabezpieczeniem. Szczelność wnętrza obudowy zapewnia gumowe zawieszenie oraz ukryty głęboko w obudowie tunel bas refleksu. Nie zmienia to faktu, że korzystniej jest montować głośniki outdoor pod zadaszeniem, tak aby uniknąć bezpośredniego wpływu czynników atmosferycznych. Zdecydowanie wydłuża to okres życia produktu.
Głośniki zewnętrzne posiadają najczęściej aluminiową maskownicę bez możliwości demontażu, co dodatkowo zabezpiecza membrany przed fizycznymi uszkodzeniami.
Wymagania co do jakości dźwięku w głośnikach instalacyjnych są nieco inne aniżeli w przypadku klasycznych kolumn podłogowych lub podstawkowych. Warto jednak, aby była to konstrukcja dwudrożna. Przetwornik średnioniskotonowy powinien mieć membranę o średnicy minimum 5 cali. Mniejszy rozmiar przetwornika nie pozwoli nagłośnić otwartej przestrzeni , której akustyka jest zupełnie inna niż zamkniętego pomieszczenia. Dotyczy to zwłaszcza niskich częstotliwości. Otwarta przestrzeń sprawia, że bas będzie wyraźnie słabiej odczuwalny.
Odpowiedni dobór materiałów, sposób mocowania oraz montaż wymagają wielu testów oraz dużej wiedzy technicznej. Właśnie z tego powodu głośniki outdoor renomowanych producentów kosztują o wiele więcej niż odpowiedniki niewiadomego pochodzenia. Jeśli poszukujemy głośników, które mają nam służyć w trudnych warunkach przez kilka lat nie warto oszczędzać. Jest niemal pewne, że najtańsze modele nie spełnią należycie swojego zadania.