Home > Słuchawki >   Nie lubisz słuchawek? Panasonic ma dla ciebie… osobiste głośniki gamingowe

  Nie lubisz słuchawek? Panasonic ma dla ciebie… osobiste głośniki gamingowe

Sharing is caring!

  

  Panasonic SC-GN01 to rozwiązanie kierowane do graczy, dla których słuchawki zdecydowanie nie są optymalną opcją. Jak to działa i ile trzeba za to zapłacić?

  Gdy gamingowe słuchawki nie są dla ciebie, wybierz Panasonic SC-GN01

  Gdy chcesz prawdziwych efektów przestrzennych, które pozwolą ci się przenieść w samo centrum wydarzeń przedstawianych na ekranie, najlepsze będą porządne słuchawki gamingowe. Nie brakuje jednak osób, które z takich lub innych powodów albo nie przepadają za słuchawkami, albo też nie bardzo mogą z nich korzystać. To właśnie w ich stronę ukłon robi Panasonic, wprowadzając na rynku urządzenie o nazwie SC-GN01. Co kryje się pod tą nazwą?

  

  Panasonic SC-GN01 to… ubieralne głośniki dla gracza. To taki gadżet, który zakładasz sobie na kark i ramiona, aby zapewnić sobie komfortowe warunki do rozgrywki bez konieczności zasłaniania uszu słuchawkami. Waży mniej niż ćwierć kilograma, więc nie obciąża zbytnio barków, a ma w środku pełnozakresowe przetworniki, które mają być w stanie zasymulować nawet 5.1-kanałowy dźwięk.

  

  Panasonic połączył siły ze Square Enix, by gracze byli zadowoleni

  Aby głośniki odpowiadały wymaganiom graczy firma Panasonic zaprosiła do współpracy ekspertów ze Square Enix – producenta takich serii jak Final Fantasy czy Dragon Quest. Nie zdziwi cię więc pewnie informacja o specjalnym trybie dostosowanym do erpegów, choć oprócz niego niego znajdziemy też tryby zoptymalizowane pod kątem (pełnych akcji) strzelanek oraz przygodówek (w których podstawą są dialogi). Ale że nie samymi grami człowiek żyje, głośniki SC-GN01 oferują również tryby przystosowane do słuchania muzyki i oglądania filmów.

  

  Poważnym minusem, który rzuca się w oczy, jest brak łączności bezprzewodowej. Głośniki Panasonic SC-GN01 można podłączyć do urządzeń tylko przewodem audio albo USB. Trochę to ogranicza, ale z drugiej strony nie trzeba się obawiać o nagły brak energii. Takie rozwiązanie na pewno też pozytywnie wpłynęło na cenę, która i tak nie należy do najniższych. Za sprzęt, który producent nazywa też WIGSS (to skrót od Wearable Immersive Gaming Speaker System) trzeba zapłacić 160 funtów (co przy prostym przeliczeniu daje ok. 850 złotych).