Home > Słuchawki > Najnowsze bezprzewodowe wkładki douszne Nura brzmią naprawdę wyjątkowo

Najnowsze bezprzewodowe wkładki douszne Nura brzmią naprawdę wyjątkowo

Sharing is caring!

Nuratrue zapewnia automatyczną personalizację dźwięku w prawdziwie bezprzewodowych słuchawkach.

 

Nura może być stosunkowo nową nazwą w słuchawkach, ale specjalista od spersonalizowanego audio już ujawnia swój trzeci model: Nuratrue. Jak sama nazwa wskazuje, najnowszy członek rodziny to prawdziwy zestaw bezprzewodowy (i pierwszy model firmy bez opcji przewodowej). Jak można się spodziewać, flagowy automatyczny test słuchu Nura (dla dźwięku dopasowanego do Twojego słuchu) jest już dostępny, a także wiele innych funkcji, które firma już uczyniła synonimem swojej marki. Ale czy przy mniejszej obudowie czy kompromisy są nieuniknione?

 

Nuratrue (199 USD / 199 GBP) to uproszczona wersja Nurafon over-ear i Nuraloop bezprzewodowe (ale na uwięzi) sportowe pączki. Jak wspomniano, funkcja dostosowywania dźwięku jest obecna, podobnie jak tryb „ambient” – który Nura nazywa „trybem społecznościowym”. Dostępny jest nawet tryb aktywnej redukcji szumów i tryb „zanurzenia”, który symuluje wrażenie przebywania na żywo. Dwie ostatnie są jednak nieco uproszczone w porównaniu z ich większym rodzeństwem.

 

Oryginalny tryb zanurzenia Nuraphone zapewnia wyczuwalne basy z przetwornikami, tworząc wrażenie głośności i obecności podobne do tego, gdy znajduje się przed dużym głośnikiem. W Nuratrue jest to bardziej jak funkcja „podbicia” basu, którą możesz znaleźć na korektorze. Aktywna redukcja szumów w Nuratrue działa całkiem nieźle, ale jest powiązana z funkcją trybu społecznościowego, co oznacza, że są aktywowane jako para. Nie robi to żadnej różnicy funkcjonalnej, ale należy o tym pamiętać. Żywotność baterii szacowana jest tutaj na sześć godzin i wydaje się dokładna, co można przedłużyć do około 24 godzin za pomocą etui ładującego.

Jeśli byłeś fanem Nuraloop, mogłeś oczekiwać, że Nuratrue będzie zasadniczo taki sam, bez kabla połączeniowego. Ale mylisz się. Nowe pąki prawie nie dzielą żadnego wizualnego ani fizycznego DNA ze swoim przewodowym rodzeństwem. Zamiast tego Nuratrue ma znacznie większe, okrągłe ciało, które wygląda tak, jakbyś miał na sobie „zatyczki”, ale w środku ucha. Ten dodatkowy rozmiar może wydawać się negatywem, ale ułatwia ich dotykanie (w przypadku elementów sterujących) i prawdopodobnie pomaga utrzymać je bezprzewodowo ze sobą.

 

Ta „dotykalność” jest ważna, ponieważ, podobnie jak większość słuchawek TWS, będziesz z nimi wchodzić w interakcję – w szczególności w celu aktywacji takich rzeczy, jak zanurzenie lub tryb społecznościowy. (Wydaje się, że ANC można przełączać tylko za pośrednictwem aplikacji i, jak wspomniano, wyłącza tryb społecznościowy). W moich testach z nimi dotyk był bardziej responsywny niż większość innych słuchawek TWS, które wypróbowałem, zwłaszcza trudne podwójne dotknięcie, które często wymaga kilku prób poprawnej rejestracji. Podobnie jak w przypadku wszystkich słuchawek Nura, możesz łatwo przypisać różne zadania po obu stronach zarówno dla pojedynczego, jak i podwójnego dotknięcia, dzięki czemu sterowanie, którego najczęściej używasz, jest łatwo dostępne pod ręką (lub technicznie palcem).

 

Oczywiście głównym punktem sprzedaży jest tutaj autorska personalizacja dźwięku Nury. Możliwość tworzenia osobistych profili słuchowych to coś w rodzaju Nury . Jest to funkcja, którą można zobaczyć również w innych markach, ale Nura jest najprostsza i, z mojego doświadczenia, najbardziej niezawodna. Przede wszystkim dlatego, że nie pociąga za sobą żadnej podmiotowości. Po prostu włóż pączki do uszu, przejdź przez proces tworzenia profilu w aplikacji, a słuchawki zrobią wszystko inne. Większość innych podobnych „testów” wymaga poinformowania aplikacji, jak dobrze/czy coś usłyszałeś. Jako osoba, która przeprowadziła więcej niż uczciwy udział w badaniach słuchu, zawsze zaczynam wyobrażać sobie dźwięki fantomowe i martwić się, które wpływają na moje wyniki.

Fajne funkcje są… fajne iw ogóle, ale prawdopodobnie chcesz tylko wiedzieć, jak brzmią? Myślę, że mądrą odpowiedzią jest to, że będzie to zależało od twoich uszu. Nieco bardziej pomocną odpowiedzią jest to, że dla mnie spersonalizowany dźwięk zdecydowanie stawia Nuratrue nad większością słuchawek TWS, które wypróbowałem. Nie chodzi o to, że mają lepszy bas czy wypolerowaną górę, choć to byłyby słuszne stwierdzenia, po prostu czują się neutralne i zrównoważone.

 

Podczas gdy „niespersonalizowane” pąki mogą być technicznie zbalansowane na wykresie, wiem, że mój słuch nie jest doskonały i dlatego może być nieco gorszy na niektórych częstotliwościach. Dzięki spersonalizowanemu dostrojeniu Nury trudno jest stwierdzić, jaką krzywą częstotliwości otrzymuję, a nawet czy tego mój słuch naprawdę „potrzebuje”, ale wiem, że mi się to podoba!

 

Teraz myślę, że powinienem również powiedzieć, że nigdy nie jestem pewien, jak naprawdę skuteczny jest test słuchu Nury. Firma twierdzi, że wykorzystuje otoemisje akustyczne do określenia charakterystyki Twojego słuchu. Ten sam test jest czasem używany do określenia ubytku słuchu ślimakowego u noworodków. To powiedziawszy, za każdym razem, gdy byłem u audiologa (czyli więcej razy, niż bym chciał), pytałem ich o użycie testów OAE dla słuchawek i wszyscy byli sceptyczni, że można to zrobić na sprzęcie w tej cenie. Kiedy zapytałem o to Nurę, odpowiedzieli:

 

„Sygnał OAE wytwarzany przez uszy człowieka jest rzeczywiście słaby – podobnie jak sygnały satelitów GPS są słabe, zanim dotrą do powierzchni Ziemi. Dlatego urządzenia z obsługą GPS sprzed 20-15 lat były znacznie większe, mniej dokładne i potrzebowały więcej czasu na odebranie sygnału niż dzisiejsze smartfony czy nawet smartwatche. Podobne postępy w przetwarzaniu sygnału umożliwiły ogromną poprawę wydajności urządzeń GPS oraz szybkie i niezawodne pomiary OAE w urządzeniach tak małych jak Nuratrue”.

 

Krótko mówiąc, firma twierdzi, że postęp technologiczny pozwolił na praktyczne zastosowanie testu w małych urządzeniach konsumenckich.

Wróćmy krótko do fizycznego projektu. Może nie jest to dla wszystkich, ale wydaje się, że jest to bardzo zgodne z widoczną misją Nury, by robić rzeczy trochę inaczej. Nigdy tak naprawdę nie znalazłem projektu TWS, który moim zdaniem w pełni go złamał (chociażJabra Elite 75tjest blisko?) i to prawda tutaj. Ale, jak wspomniano wcześniej, doceniam dużą powierzchnię do sterowania odtwarzaniem lub aktywowania/dezaktywowania dodatkowych funkcji. Długotrwałe noszenie pozostaje wygodne, a dopasowanie dobrze pasuje do moich uszu.

 

Gdybym miał jedną drobną skargę, byłaby to maksymalna głośność. Nie jest niski. W rzeczywistości dla mnie jest mniej lub bardziej idealny do wygodnego, długotrwałego użytkowania. Po prostu „komfortowy” to maksimum, więc kiedy pojawia się piosenka, którą naprawdę kocham i postanawiam, że, cholera, mogę ją trochę podkręcić, zanim wrócę do normalnych poziomów… nie ma dokąd pójść. Ponownie, może to nie być dla ciebie problemem. Będę pierwszym, który przyzna, że prawdopodobnie nie wyświadczyłem swoim uszom żadnej przysługi przez lata, ale było to coś, co zauważyłem dość szybko w czasie mojej pracy z Nuratrue.

 

W oceanie prawdziwych słuchawek bezprzewodowych trudno się wyróżnić. Ale spersonalizowany dźwięk Nury z pewnością wystarczy, aby to zrobić. Ze wszystkich słuchawek, które wypróbowałem, „można je dostosować”, Nura wciąż są tymi, które należy pokonać. A z Nuratrue wyceniony co najmniej 80 dolarów taniej niż flagowe modele zSony, Sennheiser oraz Bose, to kolejny łatwy sposób na przyciągnięcie uwagi firmy.