Home > Inteligentny Zegarek > 7 rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę przed zakupem inteligentnego zegarka

7 rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę przed zakupem inteligentnego zegarka

Sharing is caring!

Na co zwrócić uwagę przy wyborze smartwatcha? • otozegarki.pl

Na co zwrócić uwagę przy wyborze smartwatcha?

Kupujesz swój pierwszy smartwatch? W takim razie musisz pamiętać o kilku bardzo ważnych kwestiach. Tylko wtedy będziesz miał pewność, że wybrałeś urządzenie, które posłuży Ci przez najbliższe lata bez najmniejszych problemów. Poznaj tajniki prawidłowego zakupu inteligentnego zegarka.

Smartwatch – dlaczego warto się na niego zdecydować?

To zegarek, który oprócz podstawowych funkcji mierzenia czasu, alarmu czy datownika proponuje użytkownikowi coś więcej, a nawet dużo więcej. Zapewnia bowiem możliwość korzystania z funkcji, jakie znajdują się w telefonie, który podczas korzystania ze smartwatcha, będzie w kieszeni lub w torebce. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie inteligentne zegarki zawładnęły rynkiem. Jak to możliwe? To proste, zaoferowały coś, czego inne urządzenia nie potrafiły - możliwość szybkiego odczytywania powiadomień, jednocześnie sprawdzając godzinę. Oprócz tego liczenie kroków każdego dnia wraz ze śledzeniem spalonych kalorii, a także możliwość odbierania połączeń telefonicznych, czy nawet odpisywania na SMS-y!

Tak naprawdę funkcjonalność smartwatchy nie zna granic, nic więc dziwnego, że tak wiele osób decyduje się na zakup tych produkcji. Korzystają na tym producenci, bo po prostu zarabiają, ale również sami użytkownicy, w jaki sposób? Chęć zakupu smartwatcha przez większą liczbę osób sprawia, że te są ciągle udoskonalane, twórcy ciągle idą naprzód, starając się wprowadzić do swojej oferty przełomowe modele. Co więcej, większa konkurencja to niższa cena urządzeń!

Sport to zdrowie w każdej postaci – śledzenia aktywności w smartwatchach!

Nie da się ukryć, że to właśnie smartwatche sportowe są tymi najpopularniejszymi. Panuje bowiem przekonanie, że inteligentne zegarki są stworzone przede wszystkim dla osób aktywnych fizycznie. Oczywiście nie jest to do końca prawda, ale jednak takie stwierdzenie ma pewne podstawy. Przede wszystkim przemawia za tym mnogość funkcji śledzenia aktywności w smartwatchach. W nowoczesnych i oczywiście tych droższych urządzeniach nie brak naprawdę rozmaitych dodatków. Przede wszystkim jest licznik kroków, ale również funkcja śledzenia aktywności. Niejednokrotnie zegarki sportowe mogą śledzić dziesiątki, a nawet setki aktywności od skakanki, przez jogging, aż po pływanie czy jazdę na rowerze.

Do funkcji sportowych można także zaliczyć pulsometr, ewentualnie także pulsoksymetr. Są one związane ze zdrowiem, ale jednak pozwalają sportowcom śledzić reakcje organizmu na wysiłek fizyczny. Nie można zapomnieć o liczeniu spalonych kalorii, co przydaje się na przykład podczas odchudzania. Jeśli jesteś osobą aktywną, zależy Ci na funkcjach sportowych, szukaj smartwatcha oferującego takie możliwości.

Budowa ma znaczenie – wybierzesz elegancję czy trwałość?

Z pewnością inteligentne zegarki w wersji sportowej będą niejednokrotnie wydawać się trwalsze. Ich budowa często przypomina opancerzony pojazd, jak chociażby w propozycjach marki Casio ze słynnej serii G-Shock. Jednak nie da się ukryć, że wiele modeli sportowych prezentuje się całkiem normalnie, można je bez problemu zakładać również na co dzień czy do pracy. Co więcej, sam wygląd konstrukcji nie musi oznaczać, że zegarek będzie trwalszy lub bardziej podatny na uszkodzenia. Wiele tutaj zależy od zastosowanych materiałów zarówno w przypadku koperty, jak i szkła, czy nawet paska.

Wybierając smartwatch, skup się więc przede wszystkim na tym, z jakich materiałów jest wykonany, nie zwracaj szczególnej uwagi na obudowę. Oczywiście tylko w kontekście trwałości, nie da się ukryć, że wykończenie jest ważne, w końcu opcji na rynku w tym zakresie jest niemało. Na pewno znajdziesz coś, co spełni Twoje oczekiwania pod względem kolorystyki, kształtów, rozmiarów, ale również trwałości.

Funkcje użytkowe – ich nie może zabraknąć

Znów należy przytoczyć modele sportowe, bo główna funkcja użytkowa w smartwatchach to bowiem kontrola aktywności fizycznej. Uważa się za nią zarówno konkretny trening, jak i pokonanie odpowiedniej liczby kroków każdego dnia. Co więcej? Oczywiście możliwość monitorowania pracy serca, pomiary stresu czy kontrolowanie snu. Do funkcji użytkowych można zaliczyć możliwość sprawdzania prognozy pogody, połączenie się poprzez bluetooth z telefonem i odbieranie połączeń, odczytywanie powiadomień, a nawet pisanie wiadomości. Możliwości jest naprawdę wiele, a co ważne, już nawet najtańsze smartwatche mają wiele opcji funkcji użytkowych do wyboru.

Popularne smartwatche – producenci przodujący w rankingach sprzedaży

Zastanawiasz się nad zakupem smartwatcha? Sprawdź, jakich producentów masz do wyboru! Przedstawimy teraz kilku najpopularniejszych, a także ich flagowe modele inteligentnych zegarków.

Casio G-Shock

Sportowe zegarki, które podbiły rynek także smartwatchy. Tym razem model Shock G-Squad GDB H1000 z pulsometrem. Jak przystało na markę G-Shock, model wyglądający, jakby ktoś nałożył na niego pancerną obudowę. Jednak sądząc po zastosowanych materiałach prawdopodobnie blisko mu do konstrukcji opancerzonej. Najważniejsze dla wielu użytkowników będą jednak funkcje, a tych nie brakuje. Jest barometr, bluetooth, czas światowy, krokomierz, licznik kalorii czy stoper. Wymienione funkcje to tylko kilka z wielu dostępnych w tym modelu.

Garett

Nie da się ukryć, że Garett Electronics to jeden z najchętniej wybieranych producentów smartwatchy. Chcemy opisać model V8 RT, który stał się bardzo popularnym wyborem głównie ze względu na elegancką konstrukcje szczególnie w wersji z czarnym paskiem. To sprawia, że sprawdza się na co dzień, podczas treningu, jak i w pracy. Ten sportowy smartwatch ma bluetooth, ciśnieniomierz, śledzi bieg i wiele innych aktywności, monitoruje sen, a także liczy kalorie. Ma wszystko, co niezbędne do komfortowego użytkowania, a do tego pięknie wygląda.

Suunto

Jeden z najchętniej wybieranych producentów sportowych smartwatchy. Wszystkie serie tej marki zasługują na uwagę, między innymi modele Suunto 7. To wszechstronna kolekcja, która łączy intensywny tryb życia z codziennymi obowiązkami. Bardzo eleganckie, a jednak naszpikowane technologią i funkcjami produkcje z pewnością spełnią oczekiwania klientów. Polecamy wszystkie wersje Suunto 7 – naprawdę warto!

Na jakie funkcje zwrócić uwagę kupując smartwatch / smartband?

Wearables, czyli urządzenia ubieralne to według analityków nieuchronna przyszłość, nieodłączny element nieodległej codzienności. Zdaniem niektórych mają one docelowo przejąć wszystkie zadania smartfonów stając się kolejnym, naturalnym ogniwem łańcucha na drodze do urządzeń coraz bardziej zespolonych z ludzkim ciałem, to jest do urządzeń zwanych dziś jako biochipy czy szerzej rozumiane biowszczepy. Wszystko to jednak brzmi bardzo futurystycznie i nie ma co brnąć w przyszłość zwłaszcza, że niniejszy poradnik przewidziany został także dla osób, które w technologii dopiero raczkują, a nawet nie zamierzają przejść od raczkowania do postawy wyprostowanej, bo najnormalniej w świecie do życia nie potrzebują przesadnej wiedzy technologicznej. Jeśli jednak osoby te nabiorą chęci na zakup swojego pierwszego smartbanda / smartwatcha, to poniższe akapity powinny uświadomić jakich elementów możemy spodziewać się po tych urządzeniach oraz pomóc w decyzji, które z nich będą nam najbardziej przydatne.

Autor: Ewelina Stój

Rynek inteligentnych zegarków i opasek wciąż się rozrasta i z roku na rok objawia się nowymi funkcjami, których połowa z nas tak naprawdę nie potrzebuje. Skąd biorą się historie o tym, że zakupiwszy inteligentny zegarek po kilku dniach wrzucamy go do szafki, do której zaglądamy już później tylko w trakcie świątecznych porządków? Myślę, że z niewiedzy. Zainteresowanie smartwatchami i smartbandami rośnie i widzę to nie tylko jako osoba relatywnie obeznana z tematem, ale także jako zwykły obywatel, który obserwuje, że urządzenia te pojawiają się ostatnio coraz częściej na rękach znajomych czy bliskich, których nigdy w życiu nie podejrzewałabym o technologiczność. Moda na urządzenia ubieralne sprawia, że często idziemy do sklepu i kupujemy ładny i niedrogi zegarek inteligentny, co kończy się rozczarowaniem i późniejszym rozpowszechnianiem przekonania, że smartband czy smartwatch to urządzenie przereklamowane i zbędne. A wystarczyłoby tylko wiedzieć, co urządzenia takie potrafią i kupić takie, które wyposażono w funkcje nam przydatne, zamiast łapać pierwsze lepsze z brzegu, przeładowane zbędnymi i niedopracowanymi modułami.

Smartband i smartwatch: urządzenia różniące się wizualnie, ale czy także funkcjonalnie? Rzućmy okiem na to, co potrafią zaproponować oba gadżety i zdecydujmy, jakie funkcje będą dla nas szczególnie przydatne, a które zbędne.

Przedłużenie telefonu i fitness gadżet, czyli do czego służą inteligentne zegarki i opaski.

Pierwszym krokiem, by zrozumieć istotę inteligentnych opasek i zegarków jest zaakceptowanie faktu, że pewne modele nastawione są bardziej na bycie urządzeniem fitness, bycie urządzeniem sportowym, a inne zaś na bycie przedłużeniem naszego smartfona informując nas np. o nadchodzących połączeniach czy nowych powiadomieniach. Urządzenia, które łączą w sobie obie te funkcje są co do zasady droższe. A najdroższe są już te, które dostarczają nam nie tylko powierzchownych rozwiązań, ale tych najbardziej zaawansowanych. Bo opaska może mierzyć nasze tętno jedynie w momencie wywołania przez nas tej funkcji bądź bezustannie, a wtedy wyniki będziemy nadzorować z poziomu dedykowanej aplikacji mobilnej. Tak więc najgorszym co może być, to dokonać zakupu inteligentnego urządzenia ubieralnego powołując się tylko na hasła z reklam jak pomiar tętna, licznik przebytych kilometrów czy łączność GPS. Bo tak naprawdę hasła te mogą nic nie znaczyć. Kwestię tętna już poruszyliśmy, a do błędnej interpretacji pozostałych pojęć jak licznik przebytych kilometrów czy łączność GPS jeszcze wrócimy.

Różnica między smartwatchem, a smartbandem.

Jaka jest różnica pomiędzy inteligentną opaską, a inteligentnym zegarkiem? W pewnych przypadkach poza designem - żadna. Na rynku mamy opaski, które swoją funkcjonalnością zawstydzą niejeden smartwatch i tylko skromniejszy wygląd i brak tradycyjnej zegarkom większej koperty sprawia, że odróżniamy smartbandy od smatrwatchy. Docelowo przyjęło się jednak, że opaski mają mniej funkcji, mniej zadań do spełnienia i są one bardziej powierzchowne, na przykład poinformują o tym, że na nasz telefon przyszedł SMS, ale nie pokażą już jego treści. Za tymi ograniczeniami idą także niższe ceny, ale jak już zauważyłam od tej reguły bywają wyjątki zwłaszcza, jeśli opaska współpracuje z mobilną aplikacją, z poziomu której będziemy mieli dostęp do większej ilości danych, niż z poziomu niewielkiego wyświetlacza opaski. Inteligentny zegarek z racji większej koperty zasadniczo (ale znów podkreślam, że tylko zasadniczo), daje nam dostęp do takich danych od ręki (albo raczej na ręce), bez zaglądania do smartfonowej aplikacji.

W czym zegarek wesprze pracę ze smartfonem?

Zacznijmy od omówienia funkcji telefonicznych urządzeń ubieralnych, a dopiero po nich przejdziemy do funkcji sportowych, gdyż tych drugich jest po prostu więcej. W sklepach znajdziemy takie opaski i zegarki, które będąc w stałym połączeniu Bluetooth z telefonem, będą na bieżąco informować nas o nadchodzących połączeniach głosowych, ale także o nowym SMSach, czy powiadomieniach z aplikacji takich jak Facebook, Instagram czy Gmail. Informacja pojawi się podświetlając nagle wyświetlacz zegarka najczęściej wraz z wibracją, bądź stosownym sygnałem dźwiękowym (o ile zegarek ma wbudowany głośnik). W zależności od modelu, niektóre poinformują nas jedynie o tym kto dzwoni więc summa summarum i tak będziemy musieli pofatygować się, by sięgnąć po telefon. Inne zaś pozwolą na odrzucenie połączenia, a nawet (jeśli zegarek posiada wbudowany mikrofon) na odebranie go i rozmowę. Rozwiązanie takie docenią zwłaszcza kierowcy, którzy nie mają w samochodzie zestawu głośnomówiącego. Warto jednak pamiętać, że rozmowa przez zegarek połączony ze smartfonem Bluetoothem, potrafi generować opóźnienia w przesyłaniu głosu naszego jak i rozmówcy.

W sklepach znajdziemy takie opaski i zegarki, które będą na bieżąco informować nas o nadchodzących połączeniach głosowych, ale także o nowym SMSach, czy powiadomieniach z aplikacji takich jak Facebook, Instagram czy Gmail.

Bogatsze urządzenia dadzą nam także dostęp do książki telefonicznej telefonu, byśmy sami mogli poprzez zegarek nawiązywać połączenia. Podobnie wygląda to w przypadku SMSów i wszelkich innych powiadomień tekstowych. Tańsze opaski i zegarki dadzą jedynie znać, że na telefonie coś się zadziało, droższe zaś pozwolą na pełny odczyt wiadomości, a także na odpisanie z poziomu zegarka. O ile jednak na tak małym wyświetlaczu raczej trudnym będzie korzystanie z klawiatury ekranowej, to warto kupić takie urządzenie, któremu podyktujemy treść wiadomości, a te zamieni ją w słowo pisane. Od razu zaznaczam, że elementu tego nie znajdziemy w zegarkach z niższej półki, ale warto wiedzieć, że taki feature w urządzeniach także funkcjonuje. Zegarek bądź opaska może mieć także preinstalowane tzw. szybkie odpowiedzi, które możemy wysłać z poziomu zegarka, jeśli ten nie oferuje ani pisania, ani też dyktowania tekstu. Jeszcze inne modele pozwalają na wcześniejsze przygotowanie własnych szybkich odpowiedzi w aplikacji mobilnej dedykowanej urządzeniu smart, po czym po synchronizacji pojawią się one w zegarku.

A gdyby tak smartwatch przejął wszystkie obowiązki telefonu?

Inteligentne zegarki potrafią przejąć funkcje smartfonów do tego stopnia, że działają samodzielnie bez potrzeby stałego połączenia z telefonem poprzez Bluetooth. Niektóre bowiem modele zegarków pozwalają na zamontowanie karty microSIM, zamieniając się tym samym w nadgarstkowy telefon. Plus jest taki, że prowadzenie rozmów bezpośrednio z zegarka (a nie przez Bluetooth docelowo łączący nas z telefonem jak opisałam powyżej) nie odnotujemy opóźnień w dźwięku i rozmówca będzie słyszał nas na tyle naturalnie, że nie domyśli się nawet, iż rozmawiamy przez zegarek. Jeśli jednak marzymy, aby smartwatch na stałe przejął większość funkcji smartfona, a nie tylko prowadzenie rozmów czy SMSowanie, to warto sprawdzić na jakich sieciach owo urządzenie pracuje. Sieć 2G nadaje się bowiem do wspomnianego dzwonienia czy SMSowania, jednak to 3G pozwoli nam na surfowanie po Internecie. Jeśli więc chcemy przeglądać Facebooka czy sieć na zegarku (choć do najwygodniejszych zajęć to nie należy) i jeśli zegarek naturalnie oferuje takie funkcje, to powinniśmy doszukać się informacji o tym, pod jaką siecią działa upatrzone przez nas urządzenie oferujące zamontowanie własnej karty microSIM.

Ustaliliśmy już, że producenci w poszczególnych wypustach urządzeń ubieralnych nie stawiają raczej na balans szeroko dostępnych dziś funkcji, a wybierają tylko kilka, które ma zapewnić ów konkretny model. Z poprzedniego zdania wynika też pewna zakamuflowana przestroga, która brzmi: nie kupujcie smartwatcha / smartbanda, który kosztuje 100 złotych, a producenci na opakowaniu nawypisywali, że posiada on milion funkcji. Zakup taki skończy się z pewnością tak, że owszem - funkcji będzie milion, ale będą cholernie niedopracowane, a w efekcie nie będziecie chcieli z nich korzystać. Lepiej więc - jeśli liczymy się z pieniędzmi (a kto się dziś nie liczy?) - przekonać się czego wymagamy od smartwatcha i wybrać taki, który to oferuje bez zbędnych dodatków. Jeśli więc nie zależy nam na funkcjach fitness, to wybór możemy już właściwie oprzeć w pewnej mierze na powyższych akapitach. Jeśli jednak chcemy czegoś więcej niż tylko nadgarstkowego przypominacza, to będziemy musieli wejść na wyższy stopień wtajemniczenia... To jest czytać dalej.

Moc tkwi w (dobrych) czujnikach.

Liczenie kroków, wbudowany GPS czy wyliczanie ile spaliliśmy dziś kalorii to tematy często pojawiające się w momencie gdy rozmawiamy o smartwatchach. Zacznijmy jednak od podstaw: to, co potrafi inteligentny zegarek czy opaska uwarunkowane jest od tego, na bazie jakich czujników zostało owe urządzenie zbudowane. Im lepszy akcelerometr trójosiowy zostanie zamontowany w zegarku tym dostaniemy dokładniejsze dane na temat pokonanych kroków, a te mogą różnić się naprawdę kolosalnie - nawet o kilka kilometrów przebytych dziennie. Lepiej więc nie polegać przesadnie mocno na tanich konstrukcjach, które będą zliczać kroki nawet wtedy gdy siedzimy, ale energicznie machamy ręką w rytm muzyki. Krokomierz (inaczej pedometr) na podstawie wyników oraz wprowadzonych przez nas wcześniej danych o naszej płci, wieku i wadze potrafi wyliczyć dodatkowo takie dane jak ilość spalonych kalorii, a nawet pokaże ile kilometrów pokonaliśmy danego dnia. Niezależnie od tego, czy dane te podejrzymy z poziomu samego urządzenia, czy też w aplikacji mobilnej po synchronizacji danych z zegarka to warto wiedzieć, że często dane te można o kant... stołu rozbić.

Krok krokomierzowi nierówny.

Dzieje się tak dlatego, że właśnie te tańsze konstrukcje, które nie mają wbudowanej nawigacji wyliczają powyższe dane na podstawie tylko sobie znanych algorytmów. Jeszcze pół biedy, gdy możemy w aplikacji wpisać uśrednioną długość naszego kroku - wtedy zliczone kroki przemnożone przez długość jednego kroku wygenerują nam bardziej bądź mniej akuratną wartość. Gorzej, jeśli zegarek źle liczy kroki (pomyli się o 1000 kroków dziennie) i przemnoży to przez - powiedzmy - długość kroku wynoszącą 90 centymetrów (a wartości tej w żadnym wypadku nie będziemy mogli zmienić, bo nie pozwoli nam na to oprogramowanie), podczas gdy my mamy krótkie nogi i jeden krok wynosi u nas 60 centymetrów. Wynik dobowy nie tylko kroków czy przebytego dystansu, ale i liczby spalonych kalorii polegnie wówczas po całości.

Czy leci z nami GPS?

Dlatego tak pożądanym w urządzeniach ubieralnych elementem jest wbudowany GPS bądź łączenie się zegarka poprzez Bluetooth z GPSem znajdującym się we smartfonie. W przypadku droższych urządzeń z nawigacją na pokładzie niespecjalnie jest na co narzekać. Znów w zależności od zainwestowanych pieniędzy dostaniemy system, który zarejestruje nasze położenie czy prędkość np. podczas ćwiczeń fizycznych i po późniejszym zsynchronizowaniu danych z telefonem będziemy mieli pełny dostęp do tychże danych wraz z mapką Google Earth z zaznaczoną trasą. Jeszcze droższe zegarki są w stanie na przykład na żywo wyświetlać wspomnianą mapę (chociaż z moją orientacją w terenie, a raczej jej brakiem nie pomoże nawet mapa w zegarku, ale może komuś w sumie się przyda np. podczas biegania w lesie - wersja dla hardkorów). Istotne jest także to, z jakich satelitów korzysta urządzenie: GPS, GLONASS, GALILEO? Prawda jest taka, że im bardziej szczegółowych wyników dotyczących naszego położenia wymagamy, tym z większą ilością systemów satelitarnych nasz smartwatch powinien się komunikować. Większa ilość obsługiwanych satelitów to także mniejsza szansa na nagłe utracenie połączenia.

W zależności od zainwestowanych pieniędzy dostaniemy system nawigacji, który zarejestruje nasze położenie czy prędkość i po zsynchronizowaniu danych z telefonem będziemy mieli pełny dostęp do tychże danych wraz z mapką z naniesioną trasą.

Ale co z zegarkami i opaskami, które nie mają wbudowanego modułu nawigacji? Niektóre wspierają się stałą łącznością Bluetooth z nawigacją w smartfonie. Inne zaś - no cóż - nie potrafią nawet tego. Smartbandy w okolicach stu złotych bazują właśnie na przeliczaniu wykonanych kroków na przebyte kilometry - nawigacja nie bierze w tej czynności żadnego udziału. Kompromisem jest więc wspomniane wykorzystywanie GPS-a zaimplementowanego w telefonie. Rodzi to jednak pewne komplikacje: podczas jakiegokolwiek sportu w trakcie którego chcemy liczyć dystans (a ten przyda się z kolei np. do jak najtrafniejszego przeliczania spalonych kalorii), zegarek musi pozostawać w zasięgu łączności Bluetooth z telefonem. Nie wyjdziemy więc pobiegać będąc zaopatrzonym jedynie w zegarek, bo wówczas z trackingu nici. Jednak urządzenia bazujące na połączeniu z GPS-em w telefonie są naturalnie tańsze od tych, które bazują na własnej technologii lokalizacyjnej.

Brawo! Zostało ci jeszcze 38 kilometrów do przebiegnięcia - czyli wbudowane zestawy ćwiczeń.

Z zasady budżetowe zegarki i opaski mają ograniczone funkcje sportowe do minimum. Jeśli więc idziemy z takim urządzeniem pobiegać czy zmierzamy do siłowni, będziemy musieli uruchomić funkcję sport, a po zakończonym wysiłku ów pomiar zakończyć. W tym czasie opaska może zebrać wiele różnych danych: ilość kroków, dystans, prędkość, tempo, spalone kalorie, kadencja, pułap tlenowy, a nawet może odnieść się do ostatnich treningów dając znać, czy dziś byliśmy lepsi niż ostatnio. To, co generuje urządzenie znów zależy od tego, ile złotych na nie wydamy. Więcej złotych = więcej i bardziej dogłębne funkcje. Modele idące w kilkaset złotych potrafią także dostarczyć gotowych planów ćwiczeniowych (najczęściej biegowych), a moduły takie nazywa się także zwyczajowo wbudowanym trenerem. Dzięki takim planom (czasami są one preinstalowane i nie można ich zmienić, a czasami oprogramowanie pozwala na tworzenie własnych) nie musimy taszczyć na trening dodatkowych urządzeń jak chociażby stoper. Zegarek wiedząc ile mamy do pokonania kilometrów i jaki jest nasz cel biegowy (np. zrzucić oponkę) każdego kolejnego dnia przeprowadzi nas przez trening wesoło brzęcząc i wyświetlając kolejne polecenia jak: przyspiesz, zwolnij czy przejdź do marszu. Ale o funkcjach dla sportowców można by pisać chyba przez pół nocy, a nie jest to artykuł traktujący wyłącznie o nich. Przejdźmy więc dalej, do spraw... sercowych.

W rytmie ulicy, czyli słów kilka o pomiarze tętna.

Pomiar tętna to kolejna funkcja, którą użytkownicy cenią sobie w smartbandach i smartwatchach. Pulsometr to czujnik niezbędny dla sportowca, gdyż przekłada się m.in. na dokładniejsze wyniki związane np. ze spalaniem kalorii bądź pułapem tlenowym. Ponadto wykonywanie wysiłku fizycznego w pewnych określonych zakresach tętna prowadzi do zamierzonych, zróżnicowanych wyników. Inny procent naszego tętna maksymalnego będzie prowadził więc do palenia tłuszczu, inny zaś pozwoli zbudować kondycję, czy wytrzymałość mięśniową. Widząc więc na bieżąco jak prezentuje się nasz puls możemy zwolnić, bądź przyspieszyć tempo ćwiczeń. Ale nie tylko osoby z zamiłowaniem do sportu chciałyby korzystać z pulsometru. Wielu moich znajomych przekroczywszy magiczny pułap lat czterdziestu i zacząwszy łykać medykamenty na nadciśnienie / otępienie / wypróżnienie (no dobra, o tym ostatnim nic mi nie wiadomo, trochę zmyślam), chciałoby mieć także stały podgląd na to, jak bije ich serducho.

Zacznijmy jednak od tego, że w najtańszych opaskach i zegarkach, nawet jeśli pulsometr się znajdzie to będzie się on z dużym prawdopodobieństwem do niczego nie nadawał, a już na pewno nie do ferowania medycznych wyroków. Tanie czujniki lubią oszukać nawet o 20 uderzeń na minutę, więc - nie ma co ukrywać - rozstrzał jest ogromny. Ostatnią rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę w temacie pomiaru pulsu to to, że (jak napisałam kilka akapitów wyżej) niektóre urządzenia pozwalają na ustawiczne pomiary w tle, które później możemy podejrzeć np. na smartfonie. Inne zaś (tańsze modele) mierzą tętno tylko podczas włączenia modułu sportowego, bądź w trakcie wywołania modułu HR (heart rate). Będziemy więc mogli tylko przez chwilę popatrzeć jakie mamy aktualnie tętno i tyle. Jednym to wystarczy innym nie, więc trzeba mieć świadomość jak to wygląda w praktyce.

Pokaż mi jak monitorujesz sen, a powiem ci ileś wart.

Bardziej od sprawdzania swoich statystyk snu, wolę już chyba tylko sam sen. To, jak zachowuje się nasze ciało i sam mózg w trakcie snu niezwykle mnie interesuje (taki fetysz, ale niektórzy zbierają naklejki z Biedronki, więc sobie wybaczam), dlatego też cenię inteligentne zegarki, które pomagają mi jak najdoskonalej wniknąć w kolejne fazy, które dzieją się gdy ja pozostaję w objęciach Morfeusza. Jednak śledzenie snu wygląda znów bardzo nierówno w zależności od zegarka, a co za tym idzie, w zależności od zastosowanych w nim czujników jak chociażby żyroskop monitorujący ruchy w trakcie nocnego odpoczynku. I znowu: tańsze urządzenia będziemy musieli samodzielnie poinformować, że oto właściciel idzie spać. Zrobimy to za pomocą wywołania odpowiedniego modułu: od tego momentu zegarek będzie badał nasz sen (nawet jeśli mamy w zwyczaju zasypiać 3 godziny, co oczywiście poskutkuje przekłamaniami w wynikach). Inteligentniejsze inteligentne zegarki same będą wiedziały kiedy usnęliśmy. Ba, będą też wiedziały, czy był to sen nocny, czy jedynie drzemka uskuteczniona w ciągu dnia.

Tańsze urządzenia będziemy musieli samodzielnie poinformować, że oto właściciel idzie spać, zaś "inteligentniejsze" inteligentne zegarki same będą wiedziały kiedy usnęliśmy.

Słabsze urządzenia wyposażone w gorsze podzespoły i gorsze algorytmy pokażą nam np. ile godzin spaliśmy, bądź w aplikacji mobilnej zaprezentują w jakich godzinach spaliśmy głęboko, a w jakich płytko. Prawdziwej jednak radości uświadczam, gdy zegarek potrafi wskazać również ile razy w nocy czuwałam, ile razy się przebudziłam, jakiej jakości był mój oddech (i nie chodzi o to, czy przed snem zjadłam kebaba z sosem czosnkowym) i jak się to wszystko razem wzięte ma się do ogólnej jakości snu. Co to oznacza? Że aplikacja wskaże mi na przykład, że tej nocy mój sen płytki patologicznie górował nad epizodami faz REM i snem głębokim. Wówczas pełna hipochondrycznej radości mogę udać się do wyszukiwarki internetowej, by zdiagnozować dlaczego coś takiego mogło mieć miejsce, by docelowo móc to naprawić. Śmiechy śmiechami, ale jak widać monitorowanie snu także może być lepszej bądź gorszej jakości i warto wiedzieć, że może oferować jedynie zapisywanie ilości przespanych godzin, jak i wiele, wiele więcej.

Niemand weiß, ich bin unzerstörbar!

Tymi słowami śpiewał niegdyś Rammstein o tym, że jest niezniszczalny. A jak wygląda sprawa niezniszczalności w materii smartwatchy? Znów różnie. Warto więc mieć na uwadze odporność na zarysowania, na pył i na wodę. W namierzeniu tego, jak bardzo odporne jest nasze urządzenie pomoże tabela ze stopniem ochrony (tzw IP). Kod IP musi posiadać co najmniej dwie cyfry charakteryzujące ochronę. Jeśli więc nasz zegarek oznaczony został kodem IP67 oznacza to, że jest pyłoszczelny i odporny na zanurzenie w wodzie do 30 minut do głębokości 0,15 metra. Informacja o klasie ochrony powinna być umieszczona na opakowaniu smartwatcha, choć nie jest to wymóg dla producenta. Duże znaczenie jeśli chodzi o zarysowanie ma także samo szkło ochraniające ekranik. Dobrze, jeśli znajdziemy tu szkło Gorilla Glass. Nie trzeba chyba mówić o tym, że każda kolejna wersja (1-5) jest już tylko lepsza?

źródło: x-kom.pl

Im dłużej wytrzyma bateria, tym dłużej wytrzymasz Ty. Nerwowo.

Z zegarkami i wytrzymałością jest podobnie jak ze smartfonami, choć... jednak trochę inaczej. Jak to rozumieć? Przez długi czas ciągłe działanie jednego jak i drugiego urządzenia była zbliżona i wynosiła - pi razy drzwi - około doby. Jednak smartfon możemy podłączyć do ładowania sieciowego bądź pod powerbanka praktycznie w każdej chwili. Z zegarkiem jest nieco inaczej: tak, trzeba go odpiąć z ręki, podpiąć pod ładowanie, poczekać aż się naładuje, odpiąć, znów zapiąć... No dobrze, może udrękę związaną z ładowaniem tych urządzeń trochę wyolbrzymiłam, ale zrozumie to tylko ten, który faktycznie np. co wieczór ładuje swoje wearables. Zegarek na czas (zazwyczaj 1-2 godzinnego) ładowania przestaje być funkcjonalny: niczego nie mierzy tworząc luki w monitorowaniu pulsu, nie dostarcza powiadomień, no i - przede wszystkim chyba - nie sprawdzimy wówczas godziny, bo przecież chyba nikomu nie trzeba przypominać, że inteligentny zegarek pokazuje także godzinę.

Dlatego jedną z większych różnic między smartbandem i smartwatchem zauważymy właśnie podczas dyskusji o baterii. Opaska docelowo wytrzymuje na jednym ładowaniu dłużej, nawet do kilkunastu dni z racji mniejszego wyświetlacza, który często jest dodatkowo monochromatyczny. Ale także producenci smartwatchy dostarczają nam coraz wytrzymalszych urządzeń, na coraz mniej energożernych podzespołach jak nowoczesne wyświetlacze super AMOLED, które nie tylko pięknie się prezentują, ale także właśnie pochłaniają mniej mocy baterii. W moim osobistym odczuciu, długość pracy na baterii jest kluczowa przy wyborze smartwatcha czy smartbanda. Chyba po prostu nie mam ochoty na codzienne ładowanie. Z doświadczenia wiem, że po tygodniu zawsze darowałam sobie taki sprzęt i kończył na Allegro, by mógł cieszyć się nim ktoś bardziej cierpliwy. I słowem zakończenia w materii baterii: coraz częściej spotykamy także zegarki hybrydowe, które będąc wyposażone w mechaniczne wskazówki potrafią pracować przez wiele tygodni na jednym ładowaniu przy założeniu, że w tym czasie korzystamy z urządzenia jak ze zwykłego zegarka, bez używania cyfrowych funkcji smart.

Pozostałe ważne i mniej ważne funkcje.

Wszystkie powyższe funkcje to - moim zdaniem - najważniejsze elementy, jakimi warto się zainteresować przed zakupem urządzenia takiego jak inteligentny zegarek czy opaska. Najpierw powinniśmy zadać sobie pytanie, na których modułach zależy nam najbardziej. Im więcej z nich wydaje nam się przydatnych, tym więcej kosztować będzie urządzenie. Osobiście uważam jednak, że lepiej (zwłaszcza mając ograniczony budżet) skupić się na tym, aby urządzenie miało mniej funkcji, a były one po prostu lepiej dopracowane. Po co nam bowiem dodatkowy aparat fotograficzny, który robi zdjęcia gorsze niż Nokia 6070, czy notatnik bądź kalkulator, który będzie tak nieczytelny (bo mały), że i tak z niego nie skorzystamy? Po co przepakowanie aplikacjami, których nie uruchomimy, a które tylko spowolnią cały system? Jasne, funkcje takie jak latarka, pogoda, barometr, odnajdywanie telefonu czy budzik są bardzo przydatne, jednak lepiej darować sobie je na rzecz funkcji dla nas ważniejszych jak dokładne liczenie kroków, czy możliwość odczytywania pełnych wiadomości SMS na zegarku. Także w przypadku tego gadżetu sprawdza się wyświechtane przysłowie, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

Smartwatche i smartbandy mogą mieć niezliczoną ilość funkcji, jednak trzeba mieć także świadomość, że funkcja funkcji nierówna. Im tańszy sprzęt, tym zegarek pobieżniej badał będzie nasze parametry. Dlatego tak ważnym jest je znać i wiedzieć, z których modułów faktycznie będziemy korzystać.

Mówi się, że dzięki smartwatchom rzadziej sięgamy dziś po telefon przez co oszczędzamy sporo cennego czasu, jednak zastanawiając się nieco dłużej nad tą kwestią nietrudno dojść do wniosku, że to właśnie inteligentne opaski i zegarki sprawiają, że jesteśmy w stanie ciągłej gotowości, co na dłuższą metę może wyczerpać nasz układ nerwowy. Mając bowiem smartfon i wrzucając go do szuflady zasiadając do wieczornego pisania artykułu ze słuchawkami na uszach, miałabym o wiele więcej spokoju, niż dostając ustawicznie szereg powiadomień prosto na nadgarstek. Jednak problem tego, czy bycie przez 24 godziny na dobę w ciągłej łączności ze światem zewnętrznym to dobra praktyka czy też nie, zostawmy sobie na inny wieczór, gdyż ja już się z Wami żegnam życząc pomyślnych poszukiwań wymarzonego smartwatcha / smartbanda. Poza tym coś mi brzęczy na nadgarstku i niezwłocznie muszę sprawdzić o co chodzi tym razem...

7 rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę przed zakupem inteligentnego zegarka

Udostępnij

Jeśli zamierzasz kupić swój pierwszy smartwatch, jest kilka rzeczy, na które powinieneś zwrócić uwagę, aby dokonać właściwego wyboru. W tym przewodniku powiemy Ci, czym one są.

Inteligentne zegarki stały się jednym z wearables najbardziej popularne na rynku, ale nie wszyscy użytkownicy mogli jeszcze cieszyć się noszeniem jednego z nich na nadgarstku. Jeśli jesteś jednym z nich i myślisz o kup swój pierwszy smartwatchw tym przewodniku polecamy 7 rzeczy, o których należy pamiętać przy wyborze modelu.

Samsung, Huawei, Apple, Xiaomi, Mobvoi… Jest wielu producentów, którzy mają w swoich katalogach smartwatche, każdy z różne funkcje i ceny. Dlatego jeśli szukasz smartwatcha, który odpowiada Twoim preferencjom, istnieją pewne sekcje, które należy obejrzeć przez lupę, zanim zdecydujesz się na ten czy inny model. Zobaczmy, jakie są te 7 rzeczy, które powinieneś naprawić, jeśli chcesz trafić swoim wyborem.

Designu

Design to pierwszy aspekt, na który patrzymy, gdy widzimy inteligentny zegarek, jest to nieuniknione. Należy zaznaczyć, że jest to urządzenie, które będziemy nosić cały dzień na nadgarstku, więc trzeba zdecydować się na a model, który szczególnie lubisz i który pasuje do Twojego stylu. Na przykład, jeśli zamierzasz użyć pracowaćmoże lepiej, jeśli zdecydujesz się na elegancki smartwatch o wyrafinowanym designie.

Z drugiej strony, jeśli szukasz smartwatcha przede wszystkim dla uprawiać sportnajlepszą rzeczą jest to, że dajesz priorytetem jest bycie lekkim i odpornym. Na szczęście istnieją obecnie modele, które są kompatybilne z obydwoma aspektami, z profesjonalnym i sportowym. Na przykład on Amazfit GTR 3 Pod tym względem radzi sobie bardzo dobrze. Należy również pamiętać, że wiele smartwatchów pozwala baw się projektem, wymieniając bransoletki dla innych w tym samym rozmiarze.

Jeśli chodzi o projekt, jest jeszcze jeden aspekt, który odgrywa ważną rolę: kształt ekranu. Na rynku dostępne są inteligentne zegarki z okrągły klosz, a także z kwadratowym kloszem, jak udany Apple Watch. W tym przypadku najważniejsze jest Twój Smaknic więcej.

Krótko mówiąc, ważne jest, abyś szukał smartwatcha, który uważasz to za piękne, że jest wygodne i wytrzymałe, bo będzie musiał wytrzymać z wypłacalnością tempo noś go 24 godziny na dobę na nadgarstku.

Ekran

Oczywiście ekran jest jednym z podstawowych elementów działania smartwatcha. Jest to element, w którym widzimy wszystkie informacje, dlatego musimy zadbać o to, aby były dobrej jakości. W tym celu najlepiej być Technologia AMOLEDponieważ oferuje lepszy kontrast niż panele LCD lub TFT, plus mniejsze zużycie energii. oczywiście ile im wyższa rozdzielczośćtym ostrzejsze będą obrazy.

Z drugiej strony rozmiar jest również ważny, cokolwiek wystarczająco duże, aby zobaczyć przedmioty w szczegółach. Ponadto należy również zwrócić uwagę na nitów jasności co jest maksimum, ponieważ ważne jest, aby było wyraźnie widoczne, nawet gdy jesteśmy pod słońcem.

Wreszcie, ekran jest również jednym z elementów, które pozwalają nam na interakcję z systemem operacyjnym, więc musisz się upewnić, że wyczuwalna informacja zwrotna jest dobra. Aby to zrobić, możesz zapoznać się z informacjami dostarczonymi przez ekspertów w ich recenzjach każdego inteligentnego zegarka.

oprogramowanie i aplikacje

Chociaż analiza jest prawdopodobnie bardziej skomplikowana, oprogramowanie odgrywa główną rolę w wyborze. Mamy na myśli nie tylko dostępność aplikacji, ale także kompatybilność z telefonem komórkowym. Jeśli masz iPhonenajlepsza alternatywa jest jasna: apple Obserwować.

Zamiast tego, jeśli masz androida, możliwości są znacznie szersze. Z jednej strony możesz zdecydować się na inteligentny zegarek, który ma Wear OS, system operacyjny opracowany przez Google. Dzięki temu możesz cieszyć się aplikacjami firmy, takimi jak Google Maps czy Google Fit.

Najlepsze, co możesz teraz kupić na swój telefon z Androidem, to Zegarek Samsung Galaxy 4który pochodzi z Noś system operacyjny pod warstwą dostosowywania One UI Watch 3.5. Uważaj, to świetna wiadomość, ponieważ Samsung integrował w swoich zegarkach oprogramowanie Tizen, które jest gorsze.

Z drugiej strony na rynku często można znaleźć inteligentne zegarki z system operacyjny opracowany przez samego producenta. Przykładów jest wiele: zegarek Xiaomi Mi z własnym systemem operacyjnym Xiaomi; zegarek OnePlus z oprogramowaniem OnePlus; czy urządzenia Amazfit, z systemem operacyjnym opracowanym przez chińską firmę.

Najlepsze smartwatche na rynku: przewodnik zakupu z 10 najlepszymi modelami

Jak można się spodziewać, te zastrzeżone systemy operacyjne są znacznie bardziej ograniczone niż watchOS i Wear OS. Zwykle, nie zezwalaj na instalację większej liczby aplikacji a czasami ograniczają również synchronizację danych z innymi przydatnymi usługami, takimi jak Google Fit.

Wniosek jeśli chcesz jak najlepiej z tego skorzystać do inteligentnego zegarka, najlepiej wybrać te, które mają watchOS, Wear OS lub HarmonyOS, system Huawei, który umożliwia również instalację innych aplikacji. Z drugiej strony, jeśli zamierzasz mu dać podstawowe zastosowaniemożesz bezpiecznie wybrać model z systemem operacyjnym markiponieważ zostanie dostarczony z już zainstalowanymi niezbędnymi aplikacjami.

Łączność

Najbardziej podstawowe smartwatche to zazwyczaj te, które mają Wi-Fi, Bluetooth i GPS jako funkcje łączności. W ten sposób możesz połącz je ze swoim smartfonem otrzymywać powiadomienia, a także zarejestruj trasy swoich tras z precyzją.

Istnieje jednak również możliwość wykonywania połączeń telefonicznych za pomocą smartwatcha bez konieczności posiadania telefonu komórkowego przy sobie. Jest to możliwe w modele z łącznością LTE które, jak możesz sobie wyobrazić, są droższe. W zegarkach LTE możesz korzystać z eSIM, czyli swoistej elektronicznej wersji Twojej karty SIM, która pozwoli Ci dzwonić lub surfować po internecie jakby to był telefon komórkowy.

Funkcje sportowe i zdrowotne

Zdecydowana większość inteligentnych zegarków wyposażona jest w podstawowe funkcje sportowe i zdrowotne, takie jak monitorowanie najpopularniejszych aktywności fizycznych czy czujnik tętna. Jeśli zależy Ci na dobrym monitorowaniu treningu i dobrej dbałości o swoje zdrowie, powinieneś: poszukaj alternatywy, która zaoferuje Ci coś więcej.

Jeśli chodzi o zdrowie, istnieje już wiele opcji z Monitorowanie SpO2, cyklu menstruacyjnego oraz z analizą snu i stresu. Ponadto Twój inteligentny zegarek może mieć bardziej zaawansowane narzędzia, takie jak kontrola temperatury ciała Mobvoi TicWatch GTH i Huawei Watch 3 lub obliczanie składu ciała wspomnianego Galaxy Watch 4.

Najlepsze zegarki sportowe, które możesz kupić

Jeśli chodzi o sport, jeśli szukasz świetnych narzędzi, najlepiej zdecydować się na zegarki czysto sportowe. Na przykład Huawei Watch GT Runner oferuje spersonalizowane plany karieryczas odzyskiwania danych i przewodnik głosowy który towarzyszy Ci podczas wszystkich treningów. Jeśli chcesz czegoś innego, możesz spojrzeć na doskonałe modele wyspecjalizowanych marek, takich jak Garmin czy Polar.

bateria

Pojemność baterii smartwatcha to kolejna rzecz, którą warto wziąć pod uwagę przed zakupem. Nikt nie lubi ciągle potrzebować ładowarkidlatego warto szukać modeli z dużymi bateriami. Zaawansowane inteligentne zegarki z lepsza bateria to zazwyczaj te z Huawei. Na przykład Watch 3 osiąga dwa dni autonomii, wykorzystując w pełni wszystkie swoje funkcje.

Warto wspomnieć, tak, że im bardziej podstawowe funkcje zegarka, tym większa jego autonomia. Na przykład modele takie jak Amazfit Bip S Lite mogą osiągnąć 30 dni użytkowania z pominięciem ładowarki. W każdym razie wszystko składa się z zrównoważyć znaczenie funkcji i autonomii. Który z nich jest dla Ciebie ważniejszy?

O ładowarkę nie należy się martwić, bo przychodzą praktycznie wszystkie smart zegarki wraz z odpowiednią podstawą ładującą w pudełku. Ponadto, jeśli masz w domu ładowarkę bezprzewodową, możesz wybrać model, który jest kompatybilny z tego typu ładowaniem.

Cena

To ostatni aspekt, o którym rozmawialiśmy, ale nie z tego powodu najmniej ważny. Oczywiście powinieneś wziąć pod uwagę cenę smartwatcha, który chcesz kupić, musi to być taki, który pasuje do dostępnego budżetu. Na szczęście na rynku znajdziesz opcje na wszystkie kieszenie.

Jeśli chcesz inteligentny zegarek wysoka jakośćoczywiste jest, że będziesz musiał za to zapłacić więcej: 200, 300, 400 euro lub więcej. Wręcz przeciwnie, jeśli zdecydujesz się na podstawowy, który jest ładny, ma dobry ekran i podstawowe funkcje, możesz go znaleźć dobre opcje poniżej 100 euro.

Wszystko polega na wejściu na rynek z uwzględnieniem Twoich potrzeb i budżetu. wiedząc o tym i szczególnie analizując cechy, o których wspomnieliśmy powyżej, na pewno masz rację z zakupem.

Powiązane tematy: Smart Watch

Udostępnij

Ten artykuł sugeruje obiektywny i niezależny produkty i usługi, które mogą zainteresować czytelników. Kiedy użytkownik dokona zakupu za pośrednictwem określonych linków, które pojawiają się w tej wiadomości, Andro4all otrzymuje prowizję.